Please ensure Javascript is enabled for purposes of website accessibility Covid-19 a możliwe zagrożenia w sektorze rolnictwo i wpływ na bezpieczeństwo żywnościowe | Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

Covid-19 a możliwe zagrożenia w sektorze rolnictwo i wpływ na bezpieczeństwo żywnościowe

Zagrożenia, z jakimi styka się rolnictwo są przede wszystkim identyfikowane z zanieczyszczeniami, które mogą mieć charakter związków mineralnych, organicznych czy biologicznych. Niezależnie od formy zanieczyszczeń ich obecność w glebie generuje szereg negatywnych zjawisk, co wpływa na funkcjonowanie gleby. Gleba jest witalnym komponentem agroekosystemów, które dostarczają pożywienia oraz paszy, a zatem obniżanie jej żyzności i produktywności jest najbardziej odczuwalne i dostrzegalne. 

 

 

Spośród zanieczyszczeń występujących w glebach najlepiej rozpoznane i najczęściej obserwowane są metale ciężkie czy WWA (wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne), których dopływ do gleb wynika z antropogenicznej działalności człowieka. Zanieczyszczenia mogą nie tylko pogarszać właściwości gleb, ale też istotnie redukować ilość i jakość  plonu, zmieniać bioróżnorodność glebową oraz jakość wód gruntowych. W obecnej, pandemicznej sytuacji należy także rozpatrywać ewentualność i możliwości negatywnego oddziaływania wirusa SARS- CoV-2 na środowiskowo naturalne, w tym glebowe. 

Pomimo trwających badań, jeszcze nie udowodniono możliwości transmisji wirusa wywołującego chorobę COVID - 19 w glebie, choć nie można wykluczyć takiej możliwości, ponieważ dobrze jest udokumentowany fakt bytowania różnych innych wirusów w glebie. Przykładem mogą być wirusy jelitowe, które w zależności od warunków (pH, wilgotność, temperatura, stężenie i rodzaj soli nieorganicznych oraz substancji organicznych) przeżywają od kilkunastu do ponad stu dni. Biorąc ten fakt pod uwagę należy mieć na uwadze dużą ilość odpadów medycznych będących zużytymi środkami ochrony osobistej w postaci maseczek, rękawiczek, pozostałości po materiałach i płynach odkażających. W okresie ostatniego roku masa tych odpadów drastycznie wzrosła, wywołując problemy nie tylko z ich efektywnym zagospodarowaniem, ale też z następstwami ich bezpośredniego oddziaływania na środowisko. Prawidłowo odpady takie powinny być selektywnie gromadzone i poddawane termicznym przekształceniom. Jednak edukacja społeczeństwa w tym zakresie nie jest kompletna, o czym każdy z nas może się naocznie przekonać dostrzegając w wielu miejscach bezmyślnie wyrzucone maseczki lub jednorazowe rękawiczki bezpośrednio na glebę, trawę, chodniki. Przedmioty te mogą stanowić źródło wirusa SARS-CoV-2, co przy bezpośrednim kontakcie z glebą albo roślinnością należy postrzegać jako dodatkowe zagrożenie dla środowiska. Ponadto odpady te przyczyniają się do wzrostu akumulacji mikroplastiku oraz włókien w glebie. 

Mówiąc o odpadach nie można pominąć innej znaczącej frakcji, która teoretycznie może także być matrycą dla SARS-CoV-2. To odpady biodegradowalne, których ilość także wzrosła na przestrzeni ostatniego roku, jako pokłosie wprowadzonego lockdownu i towarzyszącej temu paniki zakupowej produktów spożywczych. Część z nich to produkty nietrwałe szybko psujące się, które nie zostały w pełni wykorzystane i zostały zdeponowane w odpowiednich kontenerach. Nikt nie prowadził, ani nie prowadzi takich badań, ale nie można wykluczyć, że nie były i nie są one źródłem wirusa. Niewłaściwe i nieumiejętne zagospodarowanie tej frakcji odpadów na przykład na drodze nieprawidłowo przeprowadzonego procesu kompostownia może przyczynić się do dalszej transmisji wirusa i jego przemieszczania się w glebie po aplikacji wadliwie przygotowanego kompostu. 

Zważywszy na panującą epidemiczną sytuację, zarówno właściwe postawy społeczne, jaki i racjonalna gospodarka odpadami powinna być w centrum uwagi nas wszystkich, ponieważ poza dbałością o zdrowie obywateli, należy także dbać o zdrowotność gleby, która bezpośrednio wiąże się ze zdrową żywnością i bezpieczeństwem żywnościowym. Przewiduje się, że z głodu wynikającego z zaburzeń w łańcuchu produkcji żywności podczas pandemii umrze więcej ludzi niż z powodu COVID – 19. Związane jest to z licznymi ograniczeniami (a nawet brakiem) w transporcie produktów żywnościowych, dobrego materiału nasiennego, nawozów czy środków ochrony roślin, co pośrednio i bezpośrednio determinuje brak dostępności żywności w ilościach wystarczających i odpowiedniej jakości, jednocześnie prowokując jednostronną dietę. Brak bezpieczeństwa żywnościowego wynikać może z faktu, że w wielu regionach świata rolnicy z doświadczeniem to osoby powyżej 50 lat, którzy stają się być grupą narażoną na choroby, a nawet śmierć, co w naturalny sposób eliminuje ich z rynku pracy, bądź ogranicza aktywność zawodową. W wyniku wprowadzonych obostrzeń w przemieszczaniu się również należy uwzględnić mniejszą liczbę pracowników sezonowych, co może wpłynąć na terminowość i jakość wykonywanych prac w sektorze rolniczym. Niewątpliwie warunki takie wzmocnią lokalny potencjał produkcyjny, co należy pozytywnie postrzegać. Jednak z drugiej strony należy liczyć się z intensyfikacją  produkcji rolnej, która może przyczyniać się do stopniowej degradacji gleby, szczególnie gdy prowadzona jest na terenach o małej żyzności gleb i przy jednoczesnym braku dostarczania składników pokarmowych w odpowiednich ilościach, celem poprawy ich bilansu w glebie. 

Pandemia to straty finansowe nie tylko gospodarki krajowej, ale też indywidualnych przedsiębiorców, w tym rolników, którzy mogą szukać oszczędności stosując mniejsze ilości nawozów oraz środków ochrony roślin. Efektem potencjalnych agrotechnicznych zaniechań może być nie tylko mniejsza jakość i ilość plonów, ale też negatywne zmiany w glebie wyrażone wyczerpaniem składników pokarmowych, zwiększoną podatnością na erozje, zakwaszeniem czy ubytkiem materii organicznej przyczyniającym się między innymi do emisji CO2 i towarzyszących temu zjawisku niekorzystnych zmian klimatycznych. W tym kontekście należy zwrócić szczególną uwagę na zrównoważone rolnictwo, holistyczne podejście do produkcji żywności w mikroskali z uwzględnieniem specyfiki lokalnych gleb wraz z dbałością o ich dobrostan oraz z zachowaniem zasad bezpieczeństwa i rygoru sanitarnego, tak aby zminimalizować potencjalne ryzyko transmisji wirusa SARS-CoV-2. 

 

Prof. UPP dr hab. Monika Jakubus 
Katedra Gleboznawstwa i Ochrony Gruntów 
Wydział Rolnictwa, Ogrodnictwa i Bioinżynierii
Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu

 

WYDZIAŁY