W ostatnich latach rośliny do dekoracji wnętrz zyskały na popularności. W sklepach stacjonarnych i internetowych oferowany jest ogromny asortyment tej grupy roślin. Ich popularności można się doszukiwać w kampaniach promujących zdrowy styl życia. Wiele akcji promocyjnych jest nastawionych w kierunku korzystnego oddziaływania roślin na nasze zdrowie. Wypełnienie domu roślinami doniczkowymi może sprawić, że będziemy szczęśliwsi i bardziej produktywni.
Wielu, także obserwatorów ptaków, nie wyobraża sobie poranka bez filiżanki czy nawet kubka kawy. Mała czarna pobudza i aktywizuje, pomaga w budowaniu relacji i dodaje życiu smaku. Co ma jednak wspólnego kawa z ptakami, zwierzętami, a nawet szerzej z ochroną przyrody – pytamy o to naukowca z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, prof. Piotra Tryjanowskiego.
W nowoczesnych gospodarkach widać wyraźny trend spadku zainteresowania plastikiem jako materiału wykorzystywanego do produkcji opakowań. Jest to oczywiste z punkty widzenia środowiska, ponieważ wiele z tych opakowań nie może zostać poddana procesowi recyklingu i trafia na składowiska odpadów lub co gorsza, do mórz i oceanów, gdzie ich rozkład trwa setki lat. Ma to bardzo negatywny wpływ na nasze środowisko. Wspomniana ‘ucieczka’ od plastiku nie jest jednak tak prosta dla producentów, którzy muszą w jakiś sposób bezpiecznie zapakować i przetransportować swoje produkty.
Człowiek od zawsze chciał przemieszczać się na większe odległości – siebie, towary, informacje. By zwiększyć szybkość przemieszczeń korzystano z różnych sposobów. Tak wynaleziono koło, tak zbudowano m.in. statki, samoloty i samochody. Przez lata korzystano, a wielu miejscach świata nadal masowo korzysta się, z pomocy zwierząt. W czasie trwającego od 16 do 22 września Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu warto przyjrzeć się ich roli i może nieco szerzej, historycznie spojrzeć na to jakie losy łączyły człowieka i zwierzęta w tym konkretnym kontekście.
Ochrona przyrody w XXI wieku jest zagadnieniem globalnym, wychodzącym poza ramy dotychczasowego jej postrzegania jako zachowania występujących lokalnie dzikich populacji zwierząt i roślin na poziomie zapewniającym ich funkcjonalność biologiczną. Rosnąca skala globalizacji i zwiększający się międzynarodowy przepływ towarów dotyczy również zagrożonych wyginięciem gatunków zwierząt i roślin oraz produktów z nich wytworzonych.
Babeszjoza to choroba wywoływana przez pierwotniaka z rodzaju Babesia. Choroba ta atakuje czerwone krwinki, wątrobę i nerki. Wbrew obiegowym opiniom nie jest to choroba tylko zwierząt, niektóre gatunki mogą wywoływać chorobę u ludzi. Za wektora Babesia dotychczas uznawano kleszcza łąkowego.
Naturalne zbiorniki wodne, tereny bagniste oraz podmokłe należą dzisiaj do najsilniej przekształconych siedlisk, a związane z nimi gatunki roślin i zwierząt do najbardziej zagrożonych. Na szczęście badania dotyczące roślin chronionych są bardzo popularne, a niektóre z zagrożonych do niedawna gatunków mogą w przyszłości znacząco zwiększyć swoje populacje oraz liczbę zajmowanych stanowisk. Być może, w tej grupie znajdzie się kotewka orzech wodny (Trapa natans), która do niedawna uznawana za roślinę wymierającą, jest obserwowana w coraz to nowych miejscach na terenie kraju.
Co łączy pocałunek z pragnieniem? Normalnie przyszłyby do głowy raczej frywolne myśli, a nie sposób na upał. I to wymyślony przez ptaki.
Spółka prowadzi badania nad energetycznym zagospodarowaniem biodegradowalnej frakcji odpadów komunalnych. Powstał prototyp innowacyjnej instalacji, która docelowo ma produkować bioCNG. To jedno z przedsięwzięć realizowanych przez PGNiG, które sprawdza nowe możliwości produkcji biometanu. Partnerem naukowym projektu jest Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu (UPP).
To jedno z najczęściej pojawiających się pytań trafiających do zoologów. Lubimy podkreślać własną wyjątkowość i indywidualne trudności. Czy jednak tak bywa w rzeczywistości – z tym pytaniem zwróciliśmy się do zoologa, badającego m.in. komary w miastach, prof. Piotra Tryjanowskiego z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Dawniej strażnik podwórka dwa razy dziennie karmiony kaszą zalaną sosem z obiadu, obecnie pełnoprawny członek rodziny nierzadko posiadający bogatszą garderobę od swoich właścicieli. Zastanawiając się nad ewolucją psa w życiu człowieka zauważyć możemy, że choć tytułowych psich twarzy jest wiele, łączy je jedno - potrzeba człowieka, by mieć je blisko siebie.
Kogo nie fascynuje świat Indiany Jonesa? Pełen przygód, tajemnic i odkryć archeologicznych. Wykopaliska, odnajdywanie skarbów, poznawanie tajemnic jakie skrywa historia to bardzo medialne tematy. W cieniu natomiast pozostaje tak ważny etap konserwacji odkrytych artefaktów, bez którego to archeologiczne eksponaty mogą bardzo szybko utracić cenne „zapisane” w nich informacje historyczne.
Przywykliśmy myśleć, że w królestwie zwierząt opiekę nad osobnikami młodocianymi roztaczają matki, pary rodziców, albo czasem całe stado, nierzadko wspierane przez starsze rodzeństwo, a rola samca ogranicza się do przekazania materiału genetycznego i utrzymania terytorium, na którym przebywają samice. Tymczasem udział ojca w opiece nad potomstwem może być bardzo duży, a w przyrodzie rola samca jest często kluczowa w procesie odchowu młodych.
„Indygo i krople wosku”, czyli wystawa batików Marty Węgiel, to próba powrotu do tradycji i przywrócenia życia polskiej szkole batiku. Wystawa zawiśnie na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu, ponieważ jej osią jest właśnie przyroda – na prezentowanych tkaninach można odnaleźć motywy fauny i flory w zachwycającym kolorze, powstałym z liści indygowca barwierskiego. Wszystkie prezentowane tkaniny są malowane woskiem pszczelim i farbowane w naturalnych barwnikach pozyskiwanych z roślin.
Dwie działki o powierzchni 34 tys. m2 i 20 tys. m2, znajdujące się przy Biocentrum Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, przeznaczone zostały na łąki kwietne. To przyjazna środowisku alternatywa dla kosztownych w utrzymaniu i bardziej wymagających trawników. A co istotniejsze łąki wspierają przyrodę – dzięki bogactwu i różnorodności stanowią miejsce do życia dla pożytecznych owadów i innych małych zwierząt.
Sarna europejska jest w Polsce najliczniej występującym jeleniowatym. Według danych GUS żyje ich w naszym kraju około 900 tysięcy sztuk. Sarny zamieszkują zarówno lasy, jak i pola oraz łąki.
Dzień Matki w maju, a Dzień Ojca w połowie czerwca. Pomiędzy nimi, 1 czerwca, wypada Dzień Dziecka. Przypadek? Nie sądzę – uśmiecha się poznański zoolog, prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Od razu zaznacza, że już któryś rok z rzędu wypowiada się o dzieciństwie w świecie zwierząt i powoli przestaje wystarczać mu historyjek.
Dziś dzień bociana białego, gatunku który znany jest chyba wszystkim, również tym, którzy nie interesują się ptakami. Jest tak m.in. dlatego, że gatunek ten gnieździ się blisko zabudowań ludzkich już od kilkuset lat.
Macierzyństwo to prawdziwy fenomen. My ludzie poświęcamy roli matki zasadnicze miejsce w naszej kulturze. Biolodzy, ale i inne osoby, próbują poszukiwać analogii w świecie zwierząt.
Jeszcze parę minut i przestawiasz budzik, by pospać chwilkę dłużej. W weekend pozwalasz sobie na więcej, czasami zupełnie zapominasz o budziku i spisz, ile dusza zapragnie. Chyba, że jesteś ptasiarzem, lubisz podglądać ptaki, a te, przynajmniej większość z nich, lubią wiosenne i letnie poranki. Wtedy, nieco paradoksalnie, w weekend być może wstajesz nawet wcześniej niż w inne, robocze, dni tygodnia.